Użytkownik
oprócz hiszpańskojęzycznej?
ja np. kocham wszystko co francuskie. kultura frankofońska - czyli francuska i quebecka- jest naprawdę wspaniała,a wokaliści najlepsi. z tych znanych w Polsce to Garou <3 Natasha St-Pier, Lara Fabian.. a z tych nie: Les Enfoires,Patrick Bruel,Julie Zenatti,Nolwenn Leroy itd,itp,etc...
oprócz tego też musicale. wszelakie:D w każdym języku. najbardziej francuskim:P Notre Dame de Paris,Le Roi Soleil,Le Dix Commandes,Dracula.. z polskich Romeo i Julia,Metro... z angielskich Cats i Phantom of the Opera.
włoskojęzyczna : Laura Pausini i Tiziano Ferro;)
a oprócz tego wszystkiego po troszku;) co mi wpadnie w ucho,co znajdę do ściągnięcia,cokolwiek;)
Offline
Język francuski jest oczywiście piękny... Niektóre piosenki są genialne, np. pana Emmanuela Moire (nie wiem czy dobrze piszę...) nie ma co, języki romańskie rządzą!!! )) ale tak trudno czasem zrozumieć o czym kto śpiewa...
Offline
Użytkownik
Mój typ to Chris Botti, rewelacyjny jazz...
I z zupełnie innej beczki, uwielbiam mocną muzykę, gdzie ostro dają po garach...
Offline
Użytkownik
Znalazłam ostatnio fajną babkę, która śpiewa po hiszpańsku - Angy.
http://www.youtube.com/watch?v=EVaejyy5SK8 tu link to jej teledysku
http://www.youtube.com/watch?v=b_-WhQ99 … re=related i to drugiego
polecam
Offline
Użytkownik
ja lubię to co można zobaczyć na moim Last.fm. Więc przede wszystkim ECDL, ale także pałam gorącą miłością do My Chemical Romance, The Academy Is..., The Used. I Blur. Blur forever. Kocham kocham kocham. I sentyment do Nirvany, te szybsze uderzenia serca gdy słyszę gdzieś Kurta... Tak. To moja bajka.
Offline
Użytkownik
O tak wiem coś o tym.... (mam na myśli Nirvanę)
Offline
Nowy użytkownik
Ja dłuższy już czas słucham Sigur Ros pochodzą z Islandii grają rocka, ale trochę nietypowego http://www.sigur-ros.art.pl/
dla mnie ten islandzki team jest magiczny niepowtarzalny wogóle naj szkoda tylko, że rok temu nie załapałam się na ich koncert w Polsce bo oni w przeciwieństwie do ECDL mają większe rzesze sympatyków w Polsce.
Offline
Użytkownik
Ja za to nie wyobrażam sobie życia i muzyki bez Kurta Cobaina (Nirvana) i Michaela Jacksona. Od zawsze i na zawsze uznawani byli, są i będą przeze mnie za najlepszych
Oboje niestety sa już na tym drugim świecie. Nigdy nie będę miała okazji zobaczyć ich na żywo, a to jest, czy było moje największe marzenie.
Gdy usłyszałam, około półtora roku temu, że Pan Jackson ma zamiar wystąpić podczas Jego nowej trasy koncertowej o mało nie spadłam z tego na czym siedziałam. Oglądając dzienniki i widząc tam występującego Michaela, który zaprasza nas od lipca 2009 na koncerty miałam ciarki na całym ciele. Nie wierzyłam wcześniej, że jeszcze kiedyś może to nastąpić. Zapaliłam się do tego, aby pojechać do tego Londynu i zobaczyć największe show w historii świata. Niestety.. tuż przed koncertami po prostu odszedł do nieba. Wiem, że o tym wiecie, ale musiałam to napisać, ponieważ lider zespołu Nirvany (jak zapewne też wiecie) także nie żyje od 1994. Głupio tak, już nigdy nie usłyszeć ich nowej piosenki, nie dowiedzieć się newsu na ich temat, nie kupić sobie nowo wydanej płyty, mieć nadzieję, że przyjadą do Polski i bedę na ich koncercie ...
Ostatnio edytowany przez niechcacy_ (2010-07-20 21:48:38)
Offline
O zgrozo wczoraj ogladałem i sie po raz kolejny zawiodłem, bo nie przeszliśmy dalej choć moim zdaniem piosenka była wporzadku, no i bardzo dobrze wykonana. Piosenka armeni i boom boom chucka chucka mnie kompletnie rozwaliło;]
Offline
Ja też czekam na Hiszpanię. A kiedy jest final?? Bo ja eurowicje prawie przegapiłem;/
Offline
Użytkownik
ja ostatnio coś polskiego zakopower boso - jak dla mnie cały album świetny
a tak to co wpadnie mi do ręki, chociaż zauważyłam, że gusta mi się trochę zmieniają i staję się coraz bardziej wymagająca co do treści, formy i przekazu proponowanych nowości muzycznych
Ostatnio edytowany przez karolok (2011-06-14 15:10:55)
Offline