El Canto del Loco - Forum Polska

po piwewsze:chwala pani pyszczek [od hiszpana], ze wymyslila cos takiego jak robienie z nasza grupa "proyecto musical" po drugie:oczwywiscie nie trzba bylo robic prawadziwego wywiadu, ale ja lubie sobie komplikowac zycie^^ po trzecie: oczywiscie wszystko jest oryginalne po czwarte: isaac u naszych gra na klawiszach, urodzil sie 16 marca kiedys tam w logroño w la rioja. na swoj zespol, o ktorym mowi na dole. a i to jest wywiad robiomy przeze mnie, ktory mozna znalezc na stronkach, ktore wstawie, jesli mi przejdzie przez magiel redakcji moje miasto

René - "wystarczy słuchać własnego serca"

Przypadkowemu czytelnikowi szkolne projekty kojarzą się głównie z wymuszonymi grupami, zadanymi tematami, zawalonymi pracą weekendami...Najczęściej w naszych grupach znajdzie się większość, którą nic nie obchodzi i kozioł ofiarny zmuszony do ratowania honoru grupy, biorący zadania na swoje barki. W tym przypadku było zupełnie inaczej. Moja grupa miała wziąć udział w zadaniu pod nazwą „Proyecto Musical”. Chodziło o to, aby stworzyć wywiad z grupą lub człowiekiem z jakiegoś zespołu, zaprojektować plakat ich koncertu, oraz opisać typ muzyki, który prezentują. Moja wybujało-artystyczna wyobraźnia nie dała sobie wmówić wymyślenia fikcyjnego wywiadu, tak więc namierzyłam „ofiarę” i rozpoczęłam pracę. Od razu wpadł mi ma myśl Isaac Miguel Seco – założyciel, wokalista, gitarzysta i klawiszowiec hiszpańskiej grupy René. Jeszcze jakby to było mało gra na klawiszach w zespole El Canto del Loco, o którym można przeczytać tu:http://www.mmbydgoszcz.pl/artykul/el-canto-del-loco-szalenstwo-radosc-i-pozytywna-energia-183888.html

BrilloDelSol (ja):Kiedy zaczęła się Wasza kariera muzyczna?

Isaac Migiel Seco:Tak naprawdę to w 1998, kiedy studiowałem w Saragossie, ale członkowie zmieniali się aż do dziś.

BDS:Skąd pochodzi nazwa grupy?

IS: Nazwa wywodzi się z tego pierwszego etapu. Wpadł na nią ówczesny basista. Spodobała nam się bardzo, bo była krótka, dobrze brzmiała, była oryginalna. Przypomina mi się też słowo „Renato” = odrodzony. Ta nazwa powoduje, że zaczynam zastanawiać się nad tym, że możemy narodzić się na nowo i zmieniać się z duchem czasu.

BDS: Jakie nagrody lub nominacje otrzymaliście od krytyki?

IS: W różnych latach wygraliśmy kilka konkursów na dema, które były organizowane przez FNAC w Saragossie i konkurs o nagrodę Burmistrza Madrytu. Krytyka przyjęła naszą pierwszą płytę jako oryginalną pracę z indywidualnością i świeżością.

BDS: Co zachęciło Cię do założenia grupy?

IS: Zawsze chciałem mieć zespół... Lubiłem grupy takie jak The Beatles albo Queen, wiedziałem, że w życiu też chciałbym robić coś takiego. Poświeciłam się dla muzyki. Teraz jest nas trzech. Ja, czyli Isaac Miguel, Fede Rumpler „Kiko” (basista) i Cristian Chiloe (perkusista).

BDS:Jakie miałeś plany kiedy byłeś dzieckiem? Spełniły się?

IS:Moim marzeniem z dzieciństwa było tworzenie muzyki, granie w ważnych grupach, żeby było możliwe mieć własny zespól, triumfować z nim, żyć z muzyki. Dwa już się spełniły, teraz dążę do spełnienia trzeciego.

BDS:Co chciałbyś jeszcze powiedzieć o swojej grupie?

IS:Myślę, że René jest nową propozycją dla panoramy popowej w Hiszpanii. Mamy duże szanse, żeby stać się jedną z najważniejszych band w tym kraju.

BDS:Masz jakąś radę dla tych, którzy chcą poświecić się, aby stworzyć grupę muzyczną?

IS:Zawsze wmawiają nam, że świat muzyki jest trudny, żeby zapewnić sobie pewną przyszłość. To prawda. Nie jest łatwo z tego wyżyć i trzeba bez przerwy walczyć, robiąc mnóstwo rzeczy. Nie można się oszukiwać. Ja kontynuuję to z tym samym zapałem od kiedy miałem 13 czy 14 lat. Moją radą jest to, że nie ważne co chcesz robić w życiu, ale nie trzeba poddawać się jeśli to cię uszczęśliwia. Wystarczy słuchać własnego serca.